Ku zamyśleniu z 2022 04 10— Cytaty – myśli – teksty dla dzieci, młodzieży i dorosłych

  • Słowo o Niedzieli Palmowej;
  • Anselm Grün Przypowieści  mądrościowe  Ojców Pustyni /18/;
  • Tekst utworu Błękitna Arka Budki Suflera (z albumu Bal wszystkich świętych 2000r.);
  • Dla dzieci Ciekawostki o pszczołach.

NIEDZIELA PALMOWA

Wielki tłum, który przybył na święto, usłyszawszy, że Jezus przybywa do Jerozolimy, wziął gałązki palmowe i wybiegł Mu naprzeciw. Wołali: „Hosanna” (J 12, 12).Do Jerozolimy przybył Król wszelkiego stworzenia, by zbawić świat. Niektórzy z tłumu rozścielali przed Nim swoje płaszcze, kładli gałązki palmowe. Teraz wszystko się zmieni – pewnie tak sobie mówili, wierzyli w to, czekali na jakieś niezwykłe zdarzenia. Chrystus wiedział, że ten triumfalny wjazd zapowiada większy triumf – krzyż. Bóg wywyższył Go nad wszystko i dał Mu imię, które jest ponad wszelkie imię. Przybycie do Jerozolimy to nie jest jedynie wydarzenie historyczne, jak słyszymy tej niedzieli podczas procesji – dzisiaj Chrystus wjechał do Jerozolimy, aby umrzeć i zmartwychwstać. Witający Go tłum to nie jacyś anonimowi ludzie sprzed dwóch tysięcy lat – to my sami. Gałązki, które przynosimy na dzisiejszą liturgię, nie powinny być dla nas tylko kolorową tradycją, mają nam przypominać, że Chrystus przybywa, by nas zbawić w misterium swej męki i zmartwychwstania. Śpiewana dzisiaj antyfona: Hosanna Synowi Dawidowemu. Błogosławiony, który idzie w imię Pańskie. O, Królu izraelski. Hosanna na wysokości – jest naszym wołaniem. To jest nasze błaganie i uwielbienie, wołanie każdego z nas – tymi słowami mówimy: Prosimy, zbaw nas, Panie, zbaw mnie. Tobie chwała i moc, bądź uwielbiony. Prosimy o to, by Pan przyszedł ze swą mocą do naszego życia, by dawał nam życie, i tak się dzieje.Zakończył się już czas oczekiwania – czterdziestodniowy post, teraz wkraczamy jużw tajemnicę zbawienia – misterium paschalne. Nadszedł czas, by za Jezusem wejść do Jerozolimy. Liturgia pozwala nam uczestniczyć w tej tajemnicy. W niej możemy się odrodzić, odnaleźć miłość i nadzieję.To nieprzenikniona tajemnica, bo jak można ją zrozumieć: nieskończony Bóg stał się skończonym człowiekiem, tak się poniżył – Król przybył na ośle, a później pozwolił na kpiny z siebie, na szyderstwa, bicie, niesprawiedliwy sąd, skazanie na okrutną śmierć, a w tym wszystkim na wielką samotność. Jednak uczynił to wszystko – z miłości do świata, do ludzi, ale przede wszystkim z miłości do każdego z nas – niewyobrażalnej, niczym nie ograniczonej. Bardzo trudno jest mi powiedzieć sobie, że to dla mnie.

I tutaj nie jest potrzebny żaden komentarz, nie można powiedzieć nic ważniejszego, bardziej wzniosłego, piękniejszego niż to, że Chrystus przyszedł na świat, by nas zbawić przez swoją śmierć…

www.brewiarz.pl

Anselm Grün Przypowieści  mądrościowe  Ojców Pustyni /18/

Pewien Starzec powiedział: Kiedy przebywasz na pustyni jako hezychasta, nie wyobrażaj sobie, że robisz coś wielkiego, ale uważaj się raczej za psa, którego odpędzono od sfory i przywiązano, ponieważ gryzie i jest ciężarem dla ludzi. Dzisiaj wiele mówimy o ochronie środowiska. Nie chcemy zanieczyszczać naszego otoczenia odpadami. Ojcowie Pustyni mieli natomiast na uwadze środowisko duchowe i emocjonalne. Nie chcieli zanieczyszczać świata swoimi nierozwiązanymi problemami i mętnymi emocjami. Byli świadomi tego, że wszystko co mówimy i czynimy ma wpływ na naszych współbraci. Jeśli w sposób niekontrolowany lżymy kogoś, jeśli w naszej mowie  rozpowszechniamy własne uprzedzenia, wówczas dochodzi do zatrucia ludzkiego środowiska, a to jest z pewnością tak samo szkodliwe jak zanieczyszczanie zasobów naturalnych. W wielu rodzinach, wspólnotach i firmach klimat emocjonalny jest tak zmącony, że ludzie chorują. Oczyszczenie własnych emocji wytwarza natomiast uzdrawiającą atmosferę, która służy naszej duszy. Aby nie zanieczyszczać świata swoimi emocjami
i agresją,  swoimi nieuświadomymi potrzebami i swoimi stłumionymi namiętnościami Mnisi wycofali się w czwartym wieku w stronę samotności. Chcieli najpierw poprawić siebie, zanim będą mogli zmienić świat. Chcieli uchronić ludzi przed swoimi nie rozwiązanymi problemami. Udawali się na pustynię, by tam zwyciężać demony. Dzięki temu, jak sądzili, świat będzie zdrowszy i jaśniejszy. Kiedy niezamieszkała pustynia stanie się zamieszkałą, dzięki ich miłości, odmieni się cała ziemia, tak że, stanie się ona domem
w którym ludzie będą się czuć u siebie.

Kącik poezji

BŁĘKITNA ARKA

Kolory dnia
Zieleń i róż
Noc jak ciemny staw
Burza i świt
Tęczowy błysk
Przenikanie barw
Wszystkie one łączą się
Na błękitnej arce tej

Kolory flag
Kolory skór
Licytacja trwa
Czyj gorszy gen
Czyj lepszy Bóg
Kto tu rację ma?
Wojna wciąż na czerń i biel
Na błękitnej arce tej

Tak niewiele i tak wiele dzieli nas
Tak nam blisko, a daleko jak do gwiazd
Wciąż fałszywy śpiewa chór
Coraz większy rośnie mur
Gdy z rozumem nasze serca wiodą spór
Nawet gdy ktoś przy swej prawdzie zostać chce
Czemu pięknie nie umiemy różnić się
Słowa ranią raz po raz
Myśli ciążą niby głaz

Tak niewiele i tak wiele dzieli nas

Jednaki los
W płucach ten sam życiodajny tlen
Gdzie tutaj sens
Gdzie powód tu by zabijać się
Tyle przecież miejsca jest
Na błękitnej arce tej

Budka Suflera

Czy wiesz, że…

… pszczoły mają 4 skrzydła? Gdy latają, to łączą je ze sobą po dwa, by stworzyć parę większych skrzydełek.
… pszczoły zostawiają pachnące ślady stóp? Robią to po to, by inne pszczoły nie traciły czasu na szukanie nektaru na kwiatach, które już zostały odwiedzone przez inne pszczoły. Ponadto, pszczoły są w stanie rozpoznać zapach pszczół z własnej rodziny.