Ku zamyśleniu z 2022 01 23— Cytaty – myśli – teksty dla dzieci, młodzieży i dorosłych

  • Z dzieła św. Józefa Sebastiana Pelczara, biskupa Pobudki do miłości Boga;
  • Anselm Grün Przypowieści  mądrościowe  Ojców Pustyni /8/.
  • Ciekawostki dla dzieci;
  • Kącik poezji- Uwolnienie, Rodzina -J.D.

 

Z dzieła św. Józefa Sebastiana Pelczara, biskupa

Pobudki do miłości Boga

Jaka to chwała, jakie szczęście dla nas, iż Pan Bóg pozwala miłować siebie, iż nas przypuszcza do słodkiej poufałości z sobą i przyjaciółmi nawet swoimi nazywa. […] Nie dosyć na tym – Bóg pragnie naszej miłości, nie jakoby jej potrzebował do szczęścia swojego, lecz iż my jej potrzebujemy do szczęścia naszego. On dlatego dał nam serce usposobione do miłości i tego serca żąda od nas jako jedynie miłej ofiary. On też dlatego zesłał Syna swego, aby rzucić na ziemię ogień miłości, mający płonąć na ołtarzach serc ludzkich. […] Stąd, gdziekolwiek się człowiek obróci, wszędzie widzi miłość Bożą, wszędzie potrąca o miłość; a świat cały widzialny i niewidzialny woła do niego ustawicznie tajemniczym głosem: Człowiecze, miłuj Boga.

Lecz ponieważ człowiek zbyt często na ten głos nie zważa, przeto Bóg daje mu osobne przykazanie: „Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem”. I któż by Ciebie nie miłował, Miłości Istotna?!

Miłować winniśmy Pana Boga, bo On jest miłości naszej najgodniejszy jako Najwyższa Doskonałość, choćby nie było żadnej nagrody dla tych, którzy Go miłują. Bóg – mówi św. Tomasz z Akwinu – jako najwyższa Prawda, jest pierwszym przedmiotem poznania dla naszego rozumu; jako najwyższe Dobro, pierwszym przedmiotem miłości dla naszego serca. Jeżeli więc każde dobro istotne zasługuje na naszą miłość, o ileż więcej Dobro najwyższe i Źródło wszelkiego dobra.

Miłować winniśmy Pana Boga, bo On jest Stwórcą najmiłościwszym, Panem najłaskawszym, Ojcem najtroskliwszym, a więc słuszne jest, aby stworzenia miłowały swego Stwórcę, słudzy swojego Pana, dzieci swojego Ojca.

Miłować winniśmy Pana Boga, bo On dał nam Syna swego Jednorodzonego, który przyjąwszy naturę ludzką stał się Bratem, Mistrzem, Zbawcą, Królem, Ojcem, Pasterzem, Przyjacielem i Oblubieńcem dusz naszych. On też w jedności z Ojcem i Duchem Świętym umiłował nas pierwszy, i to miłością wieczną, jak sam powiedział: „Ukochałem cię odwieczną miłością”; miłością najtkliwszą, wobec której miłość wszystkich matek jest niczym; miłością najhojniejszą, bo posuniętą aż do ofiary z siebie; miłością tak wielką, jak Bóg sam, więc nieskończoną.

Jeśli chcesz poznać ogrom tej miłości, rozważaj dzieła Boże, spełnione dla człowieka, a mianowicie trzy wieczne pomniki miłości: żłóbek, krzyż i ołtarz. Szczególnie stań pod krzyżem i przypatrz się miłości Ukrzyżowanego, przypatrz się Ukrzyżowanemu. Stań przed Przenajświętszym Sakramentem i rozważ to niezmierne wyniszczenie się Boga utajonego, tę ogromną ofiarę z siebie, to całkowite oddanie się człowiekowi z miłości bez granic. Wniknij potem do Serca Jezusowego i przypatrz się Jego miłości. Zaprawdę, żaden rozum nie zdoła pojąć, jak wielki płomień trawi to Serce Najmiłościwsze. Gdyby Mu było polecone nie raz, ale tysiąc razy za nas umrzeć, albo za jednego człowieka to samo wycierpieć, co wycierpiał za wszystkich, miłość Jego byłaby tę śmierć tysiąckrotną chętnie przyjęła i tyle cierpiała dla jednego, ile dla wszystkich. Gdyby było potrzebne, aby Pan zamiast trzech godzin aż do sądnego dnia na krzyżu wisiał, miłość Jego niewyczerpana i to byłaby spełniła. A więc Jezus więcej nas miłował, aniżeli dla nas wycierpiał.

[…]

Anselm Grün

Przypowieści  mądrościowe  Ojców Pustyni /8/.

 Abba Pojmen mawiał: Jeśli człowiek zachowuje porządek – nie zagmatwa się.

Często cierpimy z powodu jałowości i pustki. Chcemy się modlić, ale nam się to nie udaje. Idziemy na Mszę św., ale wewnętrznie jesteśmy na niej nieobecni. Nie porusza nas żadne słowo. Owszem nawet Komunia święta nie rozpala naszego serca.

W takiej sytuacji Abba Pojmen radzi nam po prostu zachowywać porządek. Żadną duchową techniką nie jesteśmy w stanie zmusić się do doświadczenia Boga, ale zachowanie porządku leży w zasięgu naszej ręki. Jeżeli uporządkujemy nasze życie zewnętrzne, to wprowadzimy porządek także do naszej duszy.

Porządek zewnętrzny może oznaczać zdrowe praktyki, którymi rozpoczynamy i kończymy dzień. Może to być dobre rozporządzanie czasem, w którym jest dosyć miejsca na pracę, obowiązki, rozmowę z innymi, ciszę i modlitwę.

Niekiedy trzeba będzie zrobić porządek w swoim pokoju. Usunąć rupiecie. Zbyt dużo zewnętrznego nieporządku może także uciskać duszę. Zewnętrzny nieporządek odzwierciedla nasz wewnętrzny stan. Abba Pojmen uważa, że porządek wewnętrzny nie tylko doprowadza nas do ładu, ale także chroni nas od zagmatwania się. Chroni nas przed tym, żeby dusza nie pogubiła się. Nie poplątała w samej sobie. Gdy bowiem jest w zamęcie, nie może swobodnie oddychać. Traci zdolność widzenia. Jest skuta kajdanami w sobie samej. Zewnętrzny porządek rozplątuje zawikłania naszej duszy i w wewnętrzny chaos wprowadza przejrzystą strukturę. Jest on warunkiem tego byśmy mogli autentycznie żyć, a nie tylko biernie egzystować.

 

KĄCIK DLA DZIECI

 Czy wiesz że…

…Pustynia to nie tylko obszar pełen piasku. Pustynia charakteryzuje się małą ilością opadów i ubogą roślinnością. Istnieją pustynie kamieniste, lodowe
i oczywiście piaszczyste.

…Człowiek ma około 150 rzęs?

…Tęczówka ludzkiego oka jest tak unikalna, jak linie papilarne na palcach?

…Noworodek wydziela łzy dopiero jak skończy
2 miesiące, wcześniej jego gruczoły łzowe tego nie potrafią.

 

KĄCIK POEZJI

UWOLNIENIE   

 Pozwól mi Panie uwolnić się z kajdan,

nie każ więcej dźwigać tych ogromnych pęt.

Zamknięty w niewoli nieporozumienia

szukam nowej drogi do kamiennych serc.

 

Pozwól mi Panie wyrwać się z niemocy

aby znaleźć siłę by normalnie żyć,

cieszyć się przyrodą, słońcem, skrawkiem nieba,

mieć jeszcze marzenia i przy Tobie być.

JD

RODZINA

Z miłością patrzą na swego syna…

wtem on ich pyta:- co to rodzina?

Rodzina synku to ty i my dwoje

oraz Terenia, co jeszcze w szkole.

 

Nasi rodzice – twoi dziadkowie,

bracia i siostry, ciocie, wujkowie.

Dzięki rodzinie… nic tego nie zmienia

jest zachowana ciągłość istnienia.

J.D.